środa, 8 czerwca 2016

Chleb na żurku 1

Ponieważ miałam swój nastawiony żurek postanowiła poszperać w necie i poszukać na co mogę wykorzystać swój żurek (oprócz oczywiście zupy) i tak natknęłam się na przepis na chleb na żurku tu podaje link do oryginału http://szufladakuchenna.blogspot.com/2012/03/chleb-z-ziarnami-na-zurku.html
Ja swój chleb zrobiłam trochę z innej maki niż tam w oryginale ,a mianowicie z mieszanki mak pszenna 650 i żytnia 2000(którą mam w domu z racji tego ze na niej robię zakwas na żur)a przepis na własny żur daje tu
Własny zurek

I tak wzięłam :
300g maki pszennej typ 650
200g maki żytniej typ 2000
2 łyżeczki suszonych drożdży
1 1/2 łyżeczki soli
1 łyżeczkę cukru
2 łyżki oliwy
szklanka żurku
2 łyżki nasion słonecznika
2 łyżki siemienia lnianego
2 łyżki babki płesznik (jeśli ktoś nie ma to nic nie szkodzi ,ja dałam bo miałam)

Wszystkie suche składniki mieszamy ze sobą  następnie dodajemy oliwę ,żurek i drożdże .
Wszystko to dobrze wyrabiamy tak ok 10 minut (jeśli wasz chleb będzie za gesty lub nie będzie sie chciał gnieść to proszę dodać wody (letniej przegotowanej),w oryginale jest woda, ja ja sobie przygotowałam do wlania do ciasta, ale jak wlałam ten żurek to u mnie już woda nie była potrzebna wszystko ładnie się zagniotło(nie musiałam sie z tym nawet trudzić ),tak wiec z woda ostrożnie ,proszę wlać najpierw żurek a dopiero jak zajdzie taka potrzeba dodawać wody.
Tak sobie myślę ze może to zależy od maki jaka użyłam może do maki pszennej 480 potrzeba oprócz żurku i dodać wody???
To pytanie pozostawię bez odpowiedzi i będę z tym chlebem jeszcze eksperymentować i używać różnych mąk (bo ja często nastawiam żurek także zawsze ta szklanka mi zostanie na ów chlebek),jak użyje innych mak to umieszczę tu wpis jak było z ta woda jak zrobiłam go z innej maki niż tu wspomniane.
 Ale wracajmy do dalszego wyrabiania chleba-jak już go wyrobiłam do odstawiłam do wyrośnięcia na ok.1 godzinę (przykryty ściereczką).
Po godzinie jak  już trochę podrósł to wyjęłam go na stolnice lub blat stołu(co kto ma)
i robiłam tak jak pisze w oryginale czyli dość mocno nim uderzałam o stolnice lub blat ( a robi sie to po to aby ciasto sie odgazowało) i zrobiło sie jednolite (jeśli jest za mało maki proszę dodać, ale tak tylko do podsypania na stolnice, aby  nie za dużo dodać tej maki).
Przełożyłam do foremki (w moim przypadku była to foremka silikonowa ,wiec niczym jej nie musiałam smarować ,ale jeśli ktoś nie ma takiej jak ja foremki to najlepiej chyba wrzucić chleb do formy wyłożonej papierem do pieczenia).
I tak w tej formie niech podrośnie kolejne 30-40 minut pod ściereczką.
Na wierz posypałam trochę pestek słonecznika.
Nastawiłam piekarnika na 200C i włożyłam go na 35 minut (piekarnik góra-dol).
Bardzo cenna uwaga z oryginalnej strony tego chleba to taka żeby jeśli jest pieczony w formie to wyjąc go z formy po ok 30 minuty pieczenia i wstawić do pieca tak bez niczego ,aby podpiekł sie z każdej strony (a szczególnie zauważyłam to w formie silikonowej ,ten chleb jak go wykładałam wydawał mi się jakby się "spocił" a tu fajny trik aby wyjąć chleb z formy i osobno go podpiec w piekarniku ,wtedy wychodzi taki fajny rumiany z każdej strony.
Jest tez jeszcze jeden fajny trik aby górna skorka była chrupiąca, to trzeba pod koniec pieczenia,(może być nawet wtedy kiedy wyjmujemy go z foremki pokropić nasz chlebek woda na gorze (ja użyłam żurku bo troszkę mi jeszcze zostało,ale równie dobrze może to być zwykła woda).



Chleb ten jest troszkę "gliniasty" ,a to jak przypuszczam za sprawa maki żytniej ?wszystkie "prawdziwe "chlebki bez polepszaczy z użyciem tej maki sa lekko "gliniaste".
Ale ogolenie był smaczny ,powoli zjadłam go (a ponieważ ja jem dziennie z 1-2 kromki chleba to jedzenie jego przedłużyło mi sie w czasie)i nawet po 4 dniach jak go nadal wyjmowałam z chlebaka ów chleb był taki sam w smaku i nic sie nie zsechł.
Także serdecznie polecam ten chlebek 
Życzę smacznego i przyjemnego pieczenia chlebków(bo taki własny chlebek to super smak,a jaka frajda że samemu upiekło sie chleb). 


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Drukuj

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...