Kilka dni temu przypomniał mi sie ten wierszyk -wiem ze jest w obecnych czasach kontrowersyjny ,ale co zrobić ?mam go w pamięci i nic na to nie poradzę (od polityki staram się trzymać daleko )wierszyk pamiętałam tylko początek ,ale w necie znalazłam jego całość którą tu kopiuję.
Dzień zwycięstwa, maj zielony, białe kwitną bzy.
Dziadek usiadł zamyślony, wspomniał wojny dni,
jak z Radziecką Armią sławną w bój na wroga szedł.
Działo się to tak niedawno, a zda się, że wiek.
Jak miał Miszę towarzysza, co w okopach padł,
z takim Miszą można było zawojować świat!
Dzień zwycięstwa maj zielony białe pachną bzy,
Dziadek usiadł zamyślony, wspomnij z nim i Ty.
Dziadek usiadł zamyślony, wspomniał wojny dni,
jak z Radziecką Armią sławną w bój na wroga szedł.
Działo się to tak niedawno, a zda się, że wiek.
Jak miał Miszę towarzysza, co w okopach padł,
z takim Miszą można było zawojować świat!
Dzień zwycięstwa maj zielony białe pachną bzy,
Dziadek usiadł zamyślony, wspomnij z nim i Ty.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz