Ten przepis na matiasy z suszonymi pomidorami też kiedyś znalazłam na necie(w tym momencie już nawet nie pamiętam na jakiej stronie).
Zupełnie niedawno postanowiłam je zrobić i wyszły jak dla mnie super(chociaż ja lubię matiasy chyba w każdej postaci ,także nie jestem obiektywna na lubię nie lubię).
Żeby spróbować jak smakują zrobiłam z dwóch płatów matiasów.
Do przygotowania matiasów z suszonymi pomidorami użyłam:
2 płaty matiasów
1 cebulę
3-4 łyżeczki koncentratu pomidorowego
6-7sztuk suszonych pomidorów
łyzka rodzynek
łyżeczka soku z cytryny
Przyprawy-pieprz mielony czarny,szczypta cukru
oliwę
Rodzynki na samym początku zalałam wrząca wodą na czas przygotowania sosu.
Cebulę obrałam i pokroiłam w kosteczkę i leciutko posoliłam.
Podsmażyłam ją na oliwie do miękkości.
Koncentratem pomidorowym doprawiłam cebulę.
W paski pokroiłam suszone pomidory oraz śledzie(tak 2-3 cm grubości)
Matiasy(wcześniej oczywiście wymoczone z nadmiaru soli),pomidory,rodzynki razem połączyłam i doprawiłam do smaku solą (jeśli potrzeba) pieprzem oraz cukrem i sokiem z cytryny.
Wszystko to razem włożyłam do słoiczka i następnie do lodówki na dobę do tzw."przegryzienia" się.
Dla Mnie te matiasy są smaczne i jeszcze nie raz je zrobię ,także serdecznie polecam (zresztą jak każde które do tej pory zrobiłam ),ale ze o gustach nawet tych smakowych się nie dyskutuje to ocenę smaku pozostawiam dla państwa.
Napiszcie później w komentarzu jak Wam smakowały matiasy.
Życzę smacznego