wtorek, 31 lipca 2012

Kosmetyki

Witam serdecznie postanowiłam coś napisać o produktach które sama używam i o których mogę coś powiedzieć(nie będzie to cykl sponsorowany przez nikogo )jest to tylko i wyłącznie moje subiektywne wrażenie z używania kosmetyków(w większości Oriflame)oraz chemii gospodarczej jeśli będzie to produkt na tyle dobry który zasługuje na wpis na bloga.

Zacznę od bibułek matujących jak na tą chwilę co piszę ów blog -produktu niezbędnego w każdej torebce(albo kosmetyczce,zależy gdzie kto to nosi,ja noszę owe bibułki w torebce w bocznej kieszonce).
Kupiłam zachęcona ceną(akurat była na nie promocja w sklepie)bibułki matujące firmy Infinity-dla Mnie osobiście to produkt nie warty jest nawet 1zł wydanego na niego.(porażka zakupów)
g
Używałam już innych bibułek i mogę te porównać do tamtych Clean&Clear 
Te w niebieskim opakowaniu to super bibułki (warte swojej ceny)zaś te w różowym opakowaniu to coś co nie powinno sie pojawić w ogóle na pólkach sklepowych-wytarłam nimi troszkę czoła już zaczęły się w rękach rwać ,jedna bibułka starczy na kawałek czoła aby tak naprawdę zdjąć z siebie pot (myślę tu o czole oczywiście)musiałam zużyć ich aż z 7sztuk.Kiedyś przed zakupem tych różowych bibułek używałam te w niebieskim opakowaniu były naprawdę super (wyczytałam że już je wycofali ,ale dobrze że choć na allegro można je jeszcze dostać),do otarcia czoła z potu tak aby się więcej nie świecić starczyła mi tych niebieskich jedna bibułka (miałam je przez to długo i naprawdę polecam je z całego serca).
Chciałam tu też porównać bibułki matujące firmy Oriflame(no jak to być konsultantką i nie wypróbować coś co jest nowością ,to byłoby dziwne, ale ......no właśnie ale....były nowością w katalogu 10/2012 zamawiałam je dwa razy i zawsze były w brakach(troszkę to dla mnie nie zrozumiałe ?jak jest coś nowością to powinni zamówić tego więcej?do magazynu lub produkcję(nie wiem gdzie je robią)przestawić na bibułki aby klienci mieli produkt z katalogu i to w dodatku nowość (chciałam je wypróbować aby napisać swoje wrażenie o nich)a tu nawet słowa nie mogę napisać (chyba na jesieni będą w sprzedaży kiedy już nikomu nie będą potrzebne?bo po co komu bibułki matujące jak na dworze chłód-brawo za myślenie ludzi od zaopatrzenia w Oriflame.
dam tu tylko zdjęcie owych bibułek niech sobie tylko na obrazek popatrzę,może jak się tak napatrzę to mi się przyśnią (hihihihi) i we śnie je zacznę używać ,(ale mam marzenia,nie prawda???)dobra zakończmy ten opis bibułek -o innych nie mogę nic napisać bo ich nie używałam (a może ktoś używał innych i może coś o nich napisać w komentarzu (zapraszam serdecznie) . 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Drukuj

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...