środa, 9 lipca 2014

Biała herbata eliksirem młodości

Przez długi czas stanowiła pilnie strzeżoną tajemnicę władców Chin, a zbiory młodych liści z drzewa herbacianego przypominały religijny rytuał. Aż do XX wieku uchodziła za drogą i luksusową przyjemność. Jej popularność musiała jednak wreszcie nadejść. W końcu, kto by nie chciał spróbować eliksiru młodości?   
Białą herbatą nazywa się słodkawy, łagodny napój o słomkowym zabarwieniu, przyrządzany z pąków i młodych listków krzewu herbacianego Camellia sinensis – tego samego, z którego dojrzałych liści parzy się tradycyjną czarną herbatę chińską. Krzewy te rosną w chińskiej prowincji Fujian. Według starożytnego podania, cesarz Czen Nan przechadzał się pewnego dnia po swych ogrodach, przysiadł pod jednym z drzew i poprosił sługę o czarkę gorącej wody. Zanim jednak zdążył się napić, silny wiatr strącił z jednego z drzew liść, który wpadł prosto do cesarskiej czarki. Czen Nan tak zachwycił się smakiem naparu, że rozkazał podawać go sobie codziennie. Odtąd biała herbata stała się tajemnicą chińskich cesarzy i produktem zakazanym dla pospolitej ludności, a zbiory liści otoczono szczególnym rytuałem: zrywaniem młodych pączków zajmowały się wyłącznie czternastoletnie dziewice w jedwabnych rękawiczkach.
Dziś proces ten nie jest już tak skomplikowany, ale wciąż ważny jest moment zbioru. Bo pączki trzeba zerwać z drzewa tuż przed ich rozwinięciem. Pokryte są wtedy charakterystycznym białym puszkiem. Zbiór ten trwa jedynie przez cztery dni w roku, odbywa się ręcznie i dotyczy tylko pąków z górnej partii drzew. Stąd też ilość białej herbaty na rynku w porównaniu z innymi gatunkami jest znacznie mniejsza, a jej ceny – wyższe. Jej wartość ma też oczywiście związek z niezwykłymi właściwościami. Młode pąki i listki nie są zwijane ani formowane, a suszy się je wyłącznie naturalnie – na słońcu. Dzięki temu nie fermentują i zachowują pełen wachlarz składników.
Niemal 50 proc. z nich stanowią polifenole, czyli związki, zwalczające wolne rodniki i spowal- niające procesy starzenia. To dlatego białą herbatę nazywa się eliksirem młodości. Regularne picie tego naparu sprawia, że skóra na twarzy i dłoniach znacznie się rozjaśnia i uelastycznia, a zmarszczki stają się mniej widoczne. Zwalczanie wolnych rodników to nie tylko działanie odmładzające, ale też ochrona skóry przed promieniowaniem słonecznym, łagodzenie powikłań i hamowanie rozwoju wielu chorób oraz zapobieganie zmianom rakowym. Stąd poleca się ją przede wszystkim osobom genetycznie obciążonym chorobą nowotworową. Szczególnie skuteczna okazała się, jak dotąd, w obniżaniu ryzyka nowotworu jelita grubego. Badania potwierdziły ponadto, że blokuje enzymy (kolagenaza i elastaza) odpowiedzialne za powstawanie przerzutów i degenerację chrząstek czy tkanki łącznej. Jej picie może zatem zapobiec także reumatyzmowi i osteoporozie. Wypicie dwóch lub więcej filiżanek białej herbaty dziennie sprawi, że obniży się poziom cholesterolu, poprawi krążenie, spadnie ciśnienie krwi, a tłuszcz nie będzie się odkładał w organizmie. Ryzyko zawału serca spadnie o połowę. Poprawi się również znacznie nasza odporność, bo napój ten ochroni nasz organizm przed bakteriami i wirusami, wywołującymi np. przeziębienia, zatrucia czy próchnicę.
Ponieważ biała herbata zawiera więcej teiny niż jakakolwiek inna herbata, znacznie lepiej  pobudza i orzeźwia. Redukuje napięcie mięśni, a tym samym stres. Uzupełnia niedobory witaminy C, nawadnia organizm i stymuluje pracę mózgu. Stąd poleca się ją do picia w pracy, zwłaszcza w sytuacjach wymagających koncentracji oraz w bardzo upalne dni.    
Domowa odmładzająca maseczka z białą herbatą
1 jabłko
1 ogórek
2 łyżeczki białej herbaty do zaparzenia
5 łyżek mąki ryżowej
5 kropel wody utlenionej 3%
5 łyżeczek soku z cytryny
Jabłko i ogórek myjemy i obieramy ze skórki, ścieramy na drobnej tarce. Zaparzamy białą herbatę i czekamy aż przestygnie. Zalewamy miąższ 15 dużymi łyżkami naparu. Dodajemy pozostałe składniki i mieszamy do uzyskania masy o konsystencji gęstej śmietany. Jeśli jest za gęsta, dolewamy po łyżeczce herbaty. Gotową maseczkę nakładamy na twarz i dekolt na 30 minut. Po tym czasie najlepiej zmyć ją ciepłą, przegotowaną wodą.
  • Białą herbatę parzy się w wodzie o temperaturze około 70-80°C, 3-7 minut. Na jedną filiżankę daje się jedną łyżeczkę listków, przy czym można je zalewać 2-3 razy. Ponieważ listki pęcznieją, a pączki się rozwijają, dobrze jest parzyć herbatę w dużym zaparzaczu, w którym będą miały sporo miejsca. Żródło L.O

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Drukuj

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...