środa, 22 marca 2017

Szyszki z ryżu preparowanego

I w końcu mam i ja swoje szyszki ,ta "słynna"słodkowsc PRL .
Tak długo podchodziłam do ich zrobienia (jak ta słynna sójka) bo albo nie mogłam nigdzie ryżu preparowanego kupić ,albo zapominałam kupić w sklepie krówki (u Mnie w domu cukierki nie leżą do częstowania się ,bo po prostu nie mam "ciągotek"na słodkości ,a jak zachce mi sie coś słodkiego to najczęściej zjadam jedna morele suszona i "zachciewajka " na słodkie znika).
W sklepie w oczy wpadł mi ryz preparowany i krówki na wagę,wiec postanowiłam przypomnieć sobie przepis na szyszki i w końcu zrobić kilka szyszek (tak dla sprawdzenia czy ten smak mi jeszcze "podchodzi"po tylu latach ich nie jedzenia?????).


Do przyrządzenia szyszek z ryżu preparowanego potrzeba nam będzie:
200g krówek
1/2 kostki masła (można dać tez margarynę ,ale ze margaryna to twór chemiczny ,wymyślony w laboratorium ja nie używam ,ale następnym razem spróbuję zamiast masła dać olej kokosowy,ciekawa jestem czy szyszki zmienia smak i będą inaczej smakować niż zrobione z masłem??)
1 łyżeczka kakao (można dać łyżkę kakao,jak ktoś lubi więcej kakao)
100g ryżu preparowanego (u mnie to było jedno opakowanie ryżu).



Krówki obrałam z papierków .
Masło stopiłam w większym rondelku i do tego dodałam obrane krówki,a  na końcu kakao.
Wszystko to razem zmieszałam ,az krówki dobrze się rozpuszcza.
Do rozpuszczonej masy dodałam ryz preparowany i wszystko razem łyżką drewniana wymieszałam do całkowitego połączenia.
Jak wszystko dobrze wymieszałam to odczekałam parę minut ,aby zacząć kulać kulki ,a ze cała masa zaraz po zdjęciu z gazu jest bardzo gorąca i parzy w ręce to trzeba chwilkę przeczekać ,aby rak nie poparzyć.
Jak masa już nie parzyła to zaczęłam kulać szyszki.
Szyszki sa bardzo smaczne nie potrzeba dodawać do nich żadnych słodkości (krówki sa na tyle słodkie ,ze nic więcej dla słodkości nie potrzeba dokładać).




Zycze smacznego
To sa nowe szyszki ale nie dałam ryżu preparowanego tylko grykę ekspandowana i zamiast masła dałam olej kokosowy ,jak dla Mnie wyszły trochę za twarde (ale nie wiem czy winy był olej kokosowy czy gryka ekspandowana????,jak kiedyś je jeszcze zrobię to postaram sie tu napisać swoje wnioski).

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Drukuj

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...