Pieczeń rzymska z jajkiem

Pieczeń rzymską  z jajkiem robił chyba już każdy i dlatego nie chciałam wrzucać tu przepisu ,bo ile gospodyń tyle wariacji pieczeni,ale namówiona przez koleżankę postanowiłam napisać swój przepis na pieczeń rzymską z jajkiem.
Tu połączyłam dwa rodzaje mies i bardzo dobrze bo pieczeń ta jest smaczniutka.Jeśli nie lubisz mięsa mielonego drobiowego do dodaj samo wieprzowe ,albo mieszane wieprzowo- wołowe.

Do sporządzenia pieczeni rzymskiej użyłam:
5 jajek
400g mięsa mielonego wieprzowego
400g mięsa mielonego drobiowego(u mnie akurat było to mielone z indyka)
1 natka pietruszki
1 cebula
3 ząbki czosnku
1-2 łyżki musztardy
1-2 łyżki majeranku
przyprawy:sól,pieprz
bułka tarta
4 jajka ugotowałam na twardo.
Cebulę obraną poszatkowałam drobno i wrzuciłam ją na patelnię gdzie wcześniej wlałam troszkę oleju ryżowego(ja na nim wszystko smażę nie na oleju rzepakowym) do zeszklonej cebuli dodałam czosnek przeciśnięty przez praskę i dalej chwilkę podsmażyłam .
W dużej misce umieściłam mięsa mielone i wszystkie pozostałe składniki jak podsmażoną cebulka,majeranek,pociętą natkę pietruszki,jedno surowe jajko,musztardę oraz przyprawy wg. własnego smaku.
Wszystko to razem wymieszałam i jeśli konsystencja byłaby za rzadka to trzeba dodać troszkę bułki tartej.
Keksówkę wyłożyłam papierem do pieczenia i na dół trochę mięsa, a później na to mięso ułożyłam całe jajka (obrane oczywiście ze skorupki)i później na górę pozostałe mięso.
Starałam  się wypełnić mięsem wszystkie szczeliny i przestrzenie miedzy jajkami oraz przy brzegach formy.Ja na górze ugładzam mięso łyżką zmoczoną zimną wodą.
Wstawiłam do piekarnika nagrzanego do 180C(góra-dół) i piekłam tak przez 50 minut .
Po tym czasie wyjęłam pieczeń i tu trzeba odczekać ,aż pieczeń dobrze się ochłodzi bo tak wyjęta z piekarnika może być jeszcze rzadka(ale najczęściej na drugi dzień już jest dobra do jedzenia)polecam ten przepis dla mnie ów klops jest pyszniutki.

Życzę smacznego