środa, 7 sierpnia 2019

Ptasie mleczko fit z 3 składników

Ten przepis na ptasie mleczko fit znalazłam na Instagramie i postanowiłam go zrobić ,żeby zobaczyć jak smakuje i powiem szczerze mi bardzo zasmakował (także co tydzień robię z inną galaretką i dlatego uzyskuję inny kolor ptasiego) wiadomo do Wedlowskiego się go nie porównuje ,ale tamten jest bardzo słodki ,a ja muszę ograniczyć cukier.
Co prawda główny składnik ptasiego fit to galaretka (gdzie cukier jest na pierwszym miejscu w składzie),ale mam tej galaretki sporo w zapasie wiec na coś muszę ja wykończyć.
(na zdjęciu bez chia i z galaretką wiśniową)

Przepis na ptasie mleczko fit z 3 składników:
2 serki twarogowe półtłuste (ja najlepiej lubię do tego dać serek z Biedronki Delikat twarogowy półtłusty,myślę ze i z chudego jak i tłustego sera też wyjedzie super) pierwszy raz zrobiłam z takiego sera twarogowego typu "klinek" ,ale wtedy dłużej musiałam cała masę blendować .
1-2 łyżki chia(nie masz chia nic straconego)
1,5 opakowania galaretki owocowej
czekolada (opcjonalnie)
ksylitol (opcjonalnie)

Chia wsypuję do pół szklanki mleka chłodnego(nie podgrzewać ,może być prosto z lodówki)i odstawiam do zgęstnienia tak na 1-2h.
Galaretkę rozpuściłam w szklance gorącej wody,odstawiam  na bok do ostygnięcia(jeśli twoja galaretka ma w składzie mało żelatyny to ptasie będzie wyglądać jak u mnie na górze,do ptasiego dolnego czyli zielonego dałam 2 galaretki i już jest sztywniejsze,ale to wszystko zależy od tego jaką żelatynę masz w swojej galaretce,za pierwszym razem daj 1,5 opakowania galaretki jeśli uznasz ze słabo związała ser to następnym razem daj 2 galaretki na szklankę wody).
Do kielicha blendera wrzucam dwie kostki sera twarogowego (można dać jedną kostkę ,ale wtedy jeśli foremka jest duża wówczas ptasie będzie niskie,chyba że mamy fajne kształtne foremki najlepiej tu sie sprawdzą z silikonu).
Do sera dolewam ostygniętą galaretkę i wszystko razem blenduję (aby nie było żadnych grudek od sera i dlatego jak pisałam wcześniej najlepiej mi się tu sprawdza ten właśnie ser twarogowy nie klinek) oraz tu właśnie można wszystko posłodzić ksylitolem (jeśli używacie jakiegoś słodziwa ,ja osobiście nie dodaję nic,słodkość uzyskuję tylko z galaretki).
Jak masa w blenderze jest już bez grudek to dorzucam namoczone chia.
Wszystko razem mieszam i wylewam do foremek (ja mam taka czerwoną silikonową do której wlewam całą zawartość z blendera).
Całą foremkę wstawiam do lodówki do zastygnięcia.
Jeśli zastygnie kroję ją na kawałki i zajadam .
(na zdjęciu z chia i z galaretką agrestową)   
Opcjonalnie  można to polać czekoladą roztopioną (ja czekolady nie lubię więc sobie tą opcję odpuściłam).
Życzę smacznego

(A to ptasie jest z galaretką pomarańczową)










Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Drukuj

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...