sobota, 20 sierpnia 2016

Chleb czosnkowy

Bardzo lubię czosnek i cały czas myślałam czy można go wykorzystać do dodania do chleba ?myślałam i myślałam aż to nagle znalazłam zupełnie przypadkiem gdzieś przepis na wykorzystanie mojego ulubionego czosnku ,a żeby zadość sie stało przepis ten był na wykorzystanie aż trzech rodzajów czosnku-czyli czosnku świeżego,czosnku suszonego (granulowanego) i suszonego czosnku niedźwiedziego.
Jak ktoś nie lubi ,aż tak intensywnego zapachu czosnku to niech doda tylko jeden z wyżej wymienionych czosnków(to już sprawa indywidualna co kto lubi?).
Ja w kazdym bądź razie uwielbiam czosnek i dałam go w trzech rodzajach .
Mi ów chleb smakuje ,ale inni domownicy co nie przepadają za czosnkiem strasznie nosem kręcą i mojego chlebka nawet nie ruszyli(także; cały chlebek jest tylko dla Mnie-ale Mi dobrze!!!!!).

Przepis jak Ja zrobiłam ów chlebek i składniki:
200g maki pszennej typ 650
200g maki orkiszowej typ 630
150g maki żytniej typ 720
3łyzki oliwy
1-2 łyżeczki soli
2 łyżki czosnku granulowanego
4 ząbki czosnku świeżego
1 łyżka suszonego czosnku niedźwiedziego
ok.500ml wody cieplej przegotowanej (zależnie jaka make będzie sie używać)
3-4 łyżeczki suszonych drożdży
1lyzeczka cukru
1 łyżeczka maki

Zrobiłam  rozczyn z drożdży -100ml wody cieplej nie za gorącej do niej wrzuciłam 3-4 łyżeczki (cala torebkę) drożdży suszonych i 1 łyżeczkę cukru oraz 1 łyżeczkę maki-wszystko to razem zamieszać i poczekać aż rozczyn wyrośnie(tak ok 10-15 minut w zależności jak świeże były drożdże i jak ciepło mamy w mieszkaniu,albo tam gdzie ten rozczyn postawimy).
W misce połączyłam wszystkie 3 rodzaje mak(ja lubię piec chleb z tych maka i z tych typów,ale jak ktoś nie ma tych rodzajów mak to może upiec go tylko z maki pszennej typ 450 ,przypuszczam ze chlebek równie dobrze będzie smakował jak mój).
Dodałam 1-2 łyżeczki soli ,3 łyżki oliwy oraz nasze trio(czyli czosnek -ja świeży czosnek obrałam i przepuściłam przez praskę,ale jak kto chce to może go na maleńkie kawałeczki pokroić,później dałam 2 łyżki czosnku granulowanego i 1 łyżkę suszonego czosnku niedźwiedziego).
Dodałam wyrośnięty rozczyn i stopniowo lałam wodę (tyle ile przyjmie maka i powstanie wilgotne ciasto )ja to wszystko mieszam ostatnio łyżką drewniana (a jeśli ktoś chce to może użyć do mieszania miksera z hakami na końcach),zawsze jeśli zachodzi taka potrzeba można dolać wodę (gorzej jak wlejemy jej za dużo ).
Wszystko to razem wymieszałam ręką w misce podsypując w razie konieczności miskę i ręce mąką.
Wyrobione ciasto odstawiłam w cieple miejsce i w owej misce co go mieszałam do wyrośnięcia pod przykryciem ściereczką na ok.1 godzinę.
Jak ciasto na chleb podwoiło swoja objętość to cały czas w tej samej misce zaczelam go "odgazowywać"czyli należy zbić go kilka razy pięścią (jeśli się lepi do reki trzeba dodać troszkę maki ,ale nie za dużo ,każdy ma jakie takie wyczucie i sam zobaczy czy potrzeba jeszcze dodać troszkę maki czy nie?).
Uformowałam chlebek i włożyłam go do keksówki (wyłożonej papierem do pieczenia) i z wierzchu wyrównałam wszystko mokra ręką, a  wierz w moim przypadku posypałam czarnuszka(ale nie jest to obowiązkowe i każdy daje lub nie to co lubi).
W keksówce ciasto na chleb postało tak ok.30 minut aż podwoiło swoja objętość.
W tym czasie jak on tak podwajał swoja objętość w keksówce ,nastawiłam piekarnik na 200C (góra-dol) i jak piekarnik sie nagrzał wstawiłam chleb do pieca na 15minut,później zmniejszyłam temperaturę do 180C i chleb piekl sie 30-35 minut ,a później po tym czasie wyjęłam go z keksówki i w samym papierze do pieczenia postawiłam na kratkach i podpiekłam go na 150C tak ok 15-20 minut.
Jak chleb wydawał juz głuchy dźwięk i patyczek po włożeniu do chleba wyszedł suchy to wyłączyłam piekarnik i tak go zostawiłam w tym gorącym piekarniku na tej kratce .
Jak już piekarnik wystygł to wyjęłam chleb na zewnątrz aby powoli ostygał.

 Wszystkim życzę smacznego ,jeśli lubisz tak jak ja czosnek to ten chleb na pewno przypadnie Ci do gustu.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Drukuj

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...