piątek, 5 października 2018

Puree z dyni

Kupiłam na targu pół sporej dyni piżmowej z tego wykorzystałam do pieczeni kawałek i żeby dynia mi się nie popsuła postanowiłam szybko przerobić ją ,nigdy jeszcze nie robiłam puree z dyni ,ale po przeczytaniu kilku przepisów w necie stwierdziłam że przecież to jest bardzo prosto .
Tak wyglądała moja dynia przed włożeniem jej do piekarnika.

Żeby uzyskać puree z dyni potrzeba to tego jedynie dyni , piekarnika i blendera (do zblendowania).
Dynię pokroiłam na mniejsze kawałki(trzeba jedynie usunąć pestki) i taką nie obraną wstawiłam do piekarnika na duzą blachę wyłożoną papierem do pieczenia  na 180C i piekłam ok. 1h (po 50 minutach sprawdziłam widelcem czy już moja dynia jest miękka,a ponieważ nie była jeszcze miękka to poczekałam z 5 minut )i wyłączyłam piekarnik.
Jak dynia mi przestygła to ją obrałam ze skóry i wrzuciłam do miski gdzie wszystko to zblendowałam na mus.
Tak wyglądała moja dynia po upieczeniu(pardom za słaba jakość zdjęcia ,jak ponownie zrobię to zmienię to zdjęcie na lepsze).


Następnie wzięłam słoiki i mus umieściłam w nich ,a następnie wstawiłam to do lodówki .
Czytałam w necie ze puree można zamrażać (jeszcze nie próbowałam) , myślę ze spróbuję w jakimś pojemniczku zamrozić następny mój mus (bo  ze zrobię jeszcze w tym roku takie puree to jest pewne),jeden słoik wykorzystałam już do sosu z musu dyni,a drugi będzie wykorzystany do ciasteczek owsianych ).
Ja osobiście nie lubię zup-kremów ,więc raczej szukam innych przepisów jak to zdrowe warzywo wykorzystać.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Drukuj

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...